W poprzednim artykule przedstawiłem Ci dwa oblicza kobiecego oporu. W tym artykule przejdę do kolejnych „twarzy” kobiecego oporu.
Zaczniemy od takiego oblicza kobiecego oporu, od takiej koncepcji psychologicznej, której zrozumienie rzuci światło na to, że WCALE NIE MUSISZ BYĆ W TYPIE KOBIETY, ABY PRZYCIĄGNĄĆ JĄ DO SIEBIE I PRZEJŚĆ Z NIĄ DO INTYMNOŚCI.
To, co tutaj napisałem jest dla „przeciętnego mężczyzny” totalnie niedorzecznym kłamstwem. Jak się jednak przekonasz wcale nie jest to kłamstwo i można tak komunikować się z kobietą, aby nawet, jeśli ona uważa, że nie jesteś w jej typie, przyciągnąć ją do siebie. Aby to uczynić potrzebna Ci jest rzetelna wiedza i konkretne umiejętności.
Zacznijmy więc od tego, że w 1957 roku amerykański psycholog Leon Festinger opisał teorię dysonansu poznawczego.

Dysonans poznawczy to stan nieprzyjemnego napięcia psychicznego, który pojawia się u człowieka wtedy, gdy w grę wchodzi pojawienie się dwóch niezgodnych czy sprzecznych sobie elementów poznawczych.
W grę może wejść przeciwieństwo własnych poglądów z poglądami drugiej osoby. Dysonans może mieć miejsce także wtedy, gdy zachowania danego człowieka są niezgodne z jego postawą, przekonaniami i wartościami. Człowiek, który doświadcza dysonansu poznawczego czuje się zmotywowany do podjęcia określonych działań, których celem będzie zredukowanie lub złagodzenie napięcia, jakie czuje.
Doświadczanie dysonansu poznawczego można porównać do zwarcia. Jeśli przepuścisz przez obwód, który jest w stanie przyjąć tylko 240 woltów, prąd o napięciu 1000 woltów to obwód się spali. Chcę przez to powiedzieć, że jeśli człowiek nie posiada mądrego sposobu radzenia sobie z dysonansem poznawczym to może sobie zaszkodzić.
Spójrzmy na prosty przykład zrodzenia się dysonansu poznawczego. Nałogowy palacz słyszy z ust lekarza słowa;
„Proszę Pana. Nałogowe palenie zwiększa wielokrotnie szanse
na zachorowanie na raka lub chorobę serca.”
Palacz uważa, że palenie nie wpływa na zdrowie, jest bezpieczne i daje mu przyjemność. W jego umyśle dochodzi, więc do zgrzytu a w ciele pojawia się napięcie. Gdy wychodzi on od lekarza to myśli; „Co tam. Ja zdrowo się odżywiam i znam ludzi, którzy dożyli setki a palili.”. W ten sposób redukuje on dysonans poznawczy i nic nie pozostaje z mądrości, jaką starał się w nim zaszczepić lekarz.
Dysonans poznawczy może być redukowany na wiele sposobów. W grę może wejść lekceważenie, bagatelizowanie lub kompletne odrzucanie informacji, która jest sprzeczna z własnymi przekonaniami. Można także zmienić znaczenie jednego z elementów. Palacz może uznać, że lekarz ma wybiórczą wiedzę, albo uznać, że pali małą ilość papierosów. Można także dodać kolejny element do układanki, który zredukuje napięcie. Palacz może uznać, że palenie daje mu dobre emocje a dobre emocje wpływają pozytywnie na jego zdrowie, albo może uznać, że zdrowo się odżywia i to eliminuje negatywne skutki palenia.
I teraz można zadać pytanie:
„Jaką rolę dysonans poznawczy może odgrywać w relacjach z kobietami?”
Dysonans poznawczy może popychać kobietę ku Tobie albo ją od Ciebie odpychać. Tak, więc, jeśli kobieta w oparciu o to, co robisz i do niej mówisz doświadcza dysonansu poznawczego to nie musi być to coś złego. Niestety w wielu sytuacjach mężczyźni uruchamiają w kobietach destrukcyjny dysonans poznawczy, który oddala ich od nawiązania z kobietą intymnej relacji.
Doświadczanie destrukcyjnego dysonansu poznawczego skutkuje tym, że kobieta uczy się unikać tych bodźców, które wywołują w niej dysonans poznawczy. Ponadto, ona nie tylko będzie unikać pewnych tematów do rozmów, ale także zacznie unikać samego w sobie mężczyzny, bo skojarzy z nim doświadczanie destruktywnego dysonansu poznawczego. Skoro mówię o destruktywnym dysonansie poznawczym to zapewne jest ten konstruktywny… Czyż nie?
Zanim do tego przejdziemy chcę wspomnieć o tym, że mężczyzna, który umie rozbrajać „opór” wie, że nie chodzi o to, aby nie mówić tego, co się myśli, nie mówić tego, co jest sprzeczne z poglądami kobiety tylko chodzi o taki sposób komunikowania się z kobietą, aby nie uruchamiać w niej destrukcyjnego dysonansu poznawczego. Taki mężczyzna wie jak uruchamiać dysonans poznawczy, który będzie sprzyjał nawiązaniu się między nim a kobietą relacji intymnej.
Odpowiedzmy sobie teraz na pytanie;
„Jaki jest ten konstruktywny dysonans poznawczy?”
Na przykład taki, który ma miejsce, gdy w grę wchodzi „niewystarczające uzasadnienie zewnętrzne” dla własnego zachowania.
Jeśli zmotywujesz kobietę do zrobienia czegoś, co jest niezgodne z tym, do czego się przyzwyczaiła to po fakcie zrobienia tego jej postawa zostanie dostosowana do jej zachowania. Innymi słowy zacznie ona myśleć w sposób, który będzie zgodny z jej zachowaniem. Warunkiem jest jednak to, aby kobieta miała poczucie, że dokonała wolnego wyboru, czyli brakować jej będzie jakiegoś zewnętrznego uzasadnienia dla własnego zachowania. W tym przypadku brakować będzie czegoś, co moglibyśmy nazwać nagabywaniem czy przekonywaniem.
Tak, więc jeśli skłonisz kobietę do zrobienia czegoś, co nie jest zgodne z jej przyzwyczajeniami i zrobisz to w taki sposób, że nie będzie ona mogła uzasadnić sobie, że zrobiła to, co zrobiła pod Twoim wpływem to dopasuje swoje myśli do zachowania, w jakie się zaangażowała. Innymi słowy zmieni ona swoje przekonania czy przyzwyczajenia.
Może jeszcze tego nie łapiesz i nie czujesz, ale to, co napisałem to coś naprawdę kluczowego!!!
Pozwól, że odniosę to do konkretnego aspektu związanego z interakcjami z kobietami.
Kobiety pielęgnują w swoich głowach obraz idealnego mężczyzny. Jeśli mężczyzna, z którym rozmawia kobieta nie jest odbiciem tego idealnego księcia z bajki to ona nie będzie specjalnie rozważać, czy przejść z nim do intymności czy nie. Jeśli jednak mężczyzna zacznie się do niej zalecać to jest spora szansa na to, że zacznie ona doświadczać dysonansu w stylu; „Mam w swojej głowie obraz mężczyzny, który mi się podoba a tutaj zaleca się do mnie mężczyzna, który nie jest odbiciem mojego ideału.”. Jest ogromnie duża szansa na to, że rozwiąże ona swój dysonans w najprostszy z możliwych sposobów, czyli odrzuci zaloty mężczyzny.
Mężczyźni, którzy są nieświadomi i podążają za „mądrościami” przekazywanymi im w mediach głównego nurtu i rozmaitych mainstreamowych poradnikach dotyczących randkowania, zwykle myślą, że muszą być w fizycznym typie kobiety, aby mieć szansę na to, aby przejść z nią do intymności. Myślą oni, że jeśli nie są w typie kobiety to gra jest skończona i powinni odpuścić. Nie rozważają oni nawet innych opcji.
Z drugiej strony…
Mężczyzna, który umie rozbrajać „opór” wie, że nie musi być w fizycznym typie kobiety, aby ją do siebie przyciągnąć, bowiem jeśli umiejętnie będzie się z nią komunikował to ona porzuci to, do czego się przyzwyczaiła i otworzy się na intymność z nim. Taki mężczyzna wie, że jeśli umiejętnie zmotywuje kobietę do określonych zachowań to jej myśli, jej przyzwyczajenia i jej obraz siebie podąży za jej sposobem zachowania. Innymi słowy ona dopasuje to jak myśli o sobie i jak myśli o mężczyźnie w oparciu o to jak się w jego towarzystwie zachowuje. Ważne jest tutaj także to, że… ONA SAMA Z SIEBIE ZMIENI W SWOIM UMYŚLE OBRAZ MĘŻCZYZNY, JAKIEGO UZNAJE ZA ATRAKCYJNEGO NA OBRAZ MĘŻCZYZNY, KTÓRY UMIAŁ ROZBROIĆ JEJ „OPÓR”.
Tutaj zmierzamy do kolejnego milowego kroku…
Konflikty wewnętrzne mogą zachodzić nie tylko między myślami a także między emocjami oraz emocjami a myślami.
Mówię tutaj o tak zwanej ambiwalencji.
Sam w sobie dysonans poznawczy dotyczy niezgodności między treściami poznawczymi (myślami, przekonaniami, wartościami, postawami). Ambiwalencja dotyczy konfliktów między emocjami, ale także między myślami, zasadami etycznymi a emocjami, pragnieniami i potrzebami.

Ambiwalencja to stan, w którym jednocześnie doświadcza się na przykład pozytywnego jak i negatywnego nastawienia względem czegoś. Mówimy tutaj o swojego rodzaju mieszanych emocjach, o niezdecydowaniu i niepewności.
Ambiwalencję można porównać do pomarańczowego światła. Pomarańczowe światło może się zmienić na zielone lub czerwone. Stan ambiwalencji w interakcjach damsko męskich przewija się non stop. Kobieta może jednocześnie chcieć się zbliżyć do mężczyzny i się tego obawiać, może czuć do mężczyzny pociąg i jednocześnie na pewnym poziomie coś ją może odpychać. W dużym stopniu od tego, co zrobi mężczyzna zależy czy jej pomarańczowe światło zamieni się na zielone czy na czerwone.
Mężczyzna, który umie rozbrajać „opór” potrafi dostrzec, gdy kobieta doświadcza mieszanych uczuć, konfliktów wewnętrznych i tak postępować, aby pomóc kobiecie te konflikty rozwiązać w sposób, który sprawi, że będzie ona skora wpaść w jego ramiona.
W tym artykule przedstawiłem Ci dwa kolejne oblicza „oporu”. Wiesz już czym jest dysonans poznawczy i ambiwalencja. Temat kobiecego oporu i tego jak zapobiegać, neutralizować i ukierunkowywać opór kobiety jest tak niezwykle fascynującym i obszernym tematem, że postanowiłem poświęcić temu sporo mojej uwagi, mojego czasu i zrobić na ten temat zestaw kursów o różnym stopniu wtajemniczenia w temat. W następnym artykule zacznę Cię jeszcze głębiej wprowadzać w kwestie radzenia sobie z oporem. Zaczniemy przyglądać się rozmaitym błędom jakie popełniają mężczyźni. Będą to oczywiście błędy, które mają związek z pojawianiem się oporu ze strony kobiet.
Pozdrawiam
Konrad (Adventurer)
ARTYKUŁY
Poprzedni / Następny