W dzisiejszym wpisie skupię się na zasadach skrzydłowania. Dla niewtajemniczonych: skrzydłowy to kolega, który pomaga Ci w podrywie. Ma on na celu komunikować kobiecie, że jesteś fajnym i wartościowym kolesiem w taki sposób, aby była ona Tobą zauroczona.

 

Do rzeczy. Przyjrzyjmy się kodeksowi etyki skrzydłowania wedle „Zakonu WarsawLair” :-):

 

Zasada numer 1: Jako skrzydłowy masz pomagać rozgrywającemu a nie podbierać dziewczynę! Za Twoją pomoc należy Ci się szacunek i odwzajemnienie.

 

Jeśli Twój kumpel nie szanuje Cię za Twoje skrzydłowanie to obniża twoją wartość i wtedy nie należy traktować go jak „kompana”. W takiej sytuacji możesz go w towarzyski sposób unieszkodliwić. Nie będziesz skrzydłowym dla kogoś, kto wykorzystuje Cię do własnych celów a w zamian nie daje nic od siebie.

 

Zasada numer 2: Jako rozgrywający masz się szanować, wiedzieć jaką rolę pełni skrzydłowy, okazywać mu szacunek i odwzajemniać się.

 

Wypracuj taki szacunek do własnej osoby, aby bez skrupułów chirurgicznym cięciem odciąć ludzi którzy nieustannie będą chcieli trzymać Cię na jednym poziomie i nie sprawią, że będziesz rósł. Jeśli kolega, który nazywa siebie Twoim skrzydłowym zaniża Twoją wartość i stara się podebrać Ci dziewczynę to nie jest skrzydłowym (co wynika z pierwszej zasady – chociaż w kolejnym wpisie przedstawię zasadę która rzuci inne światło na tę zasadę). W takiej sytuacji takiego „kolegę” możesz traktować jak przeszkodę i jeśli nadejdzie taka potrzeba w towarzyski sposób unieszkodliwić. Jeśli masz jakieś skrupuły, aby to zrobić to niestety bardzo często będziesz łojony po dupie. Jest stare powiedzenie:

 

„Kto ma miękkie serce ten ma twardą dupe.”

 

Bierzmy na przykład sytuację, w której podchodzisz do zadziornej dziewczyny rozmawiasz z nią i ona nagle rzuca komentarz pokazując na skrzydłowego: „Ale wiesz mi się podoba Twój kolega” co oczywiście jest testem i przekazuje masę ukrytych w podtekście założeń. Jeśli Twój skrzydłowy uzna, że jest to dla niego zielone światło lub w sposób pośredni zacznie próbować wzniecać napięcie seksualne między nim a dziewczyną to nie wykonuje swojego zadania. Miałem kiedyś takich, pierdołowatych kolegów którzy sami nie potrafili podejść do żadnej kobiety. Gdy ja to zrobiłem to starali się zaniżać moją wartość, aby zabłysnąć. Nie zdawali sobie sprawy, że poprzez takie działanie zarówno zaniżali swoją jak i moją wartość. Dawniej zazwyczaj w takich sytuacjach podirytowany wycofywałem się z przekonaniem, że ja bym tak koledze nie zrobił. To była zła postawa, bo wzmacniała pozytywnie („nagradzała”) frajerskie zachowania kolegów. Dlatego pamiętaj, że jeśli kolega, który twierdzi, że jest Twoim skrzydłowym a tak naprawdę zamiast wnosić coś wartościowego do Twoich umiejętności towarzyskich stara się wyjechać na Twoich plecach, aby samemu odnieść sukces to jest to przeszkoda.

 

Zauważysz, że wielu „kumpli” nie może być skrzydłowymi, bo gdy poznasz z nimi dziewczynę to oni usilnie będą starali się zaniżyć Twoją wartość, skompromitować cię w oczach dziewczyny, aby zostać przez nią zaakceptowanym. Oni myślą że poprzez wyśmiewanie kolegi zdobędą jakiś punkt. Same nastawienie umysłu polegające na próbie przypodobania się kobiecie bardzo często skreśla faceta w oczach kobiety. W takiej sytuacji możesz olać to, co „kumpel” robi i BEZ SKRUPUŁÓW robić dalej swoje. Jeśli nie przejmiesz się tym, co „kumpel” powie to zakomunikujesz że to co robi nie ma znaczenia. Na dodatek jego próby postawienia Cię w niekorzystnym świetle mogą sprawić, że kobieta będzie chciała Cię jeszcze bardziej poznać. Odnosi się to do tego jak działa napięcie seksualne – jeśli wiesz jak wykorzystać próby oczerniania Twojej osoby przez innych to wzbudzisz masę napięcia seksualnego  a kretyn który Cię obmawiał nieświadom tego że tylko Ci pomógł zacznie się zastanawiać: „Czemu ona jest nim zainteresowana no czemu?” – jest to jednak oddzielny temat i zajmiemy się nim kiedy indziej.

 

Zasada numer 3: Nigdy nie dopuść do stworzenia „trójkąta miłosnego” i nie pozwól na to, aby kobieta stała się powodem waszej rywalizacji i zepsucia przyjaźni.

 

Przez „trójkąt” mam na myśli sytuację, w której obojgu wam podoba się kobieta i ona wykorzystuje to do wywoływania w was zazdrości, co może zniszczyć waszą przyjaźń. Kobieta może zdecydować się „spotykać” z jednym z was a drugiego odrzucić (Pamiętaj, że to Ty masz być tym, który wybiera i odrzuca) i z tego powodu drugi będzie zawiedziony i zazdrosny. Jeśli dziewczyna owładnie mężczyzną i on przestanie szanować skrzydłowego to skrzydłowego nie wiążą już PEWNE zasady. Na przykład jeśli Twojego kumpla rzuciła dziewczyna która miała dla niego duże emocjonalne znaczenie to nie próbuj jej uwodzić! Jeśli tego nie rozumiesz to wyobraź sobie, że jesteś postawiony w takiej sytuacji:

 

Masz dziewczynę, w którą jesteś bardzo zaangażowany, nie widzisz innych poza nią a ona zrywa z Tobą, aby być z Twoim najlepszym kumplem. On zaczyna się z nią spotykać. Jak się czujesz? Nawet jeśli z perspektywy czasu to co zrobił „kolega” uznasz za dobre dla Ciebie (bo na przykład dzięki temu zyskasz świadomość, złapiesz wiatr w żagiel, będziesz bardziej zestrojony z tym czego naprawdę pragniesz i będziesz wchodził w takie relacje z kobietami które sprawiają Ci frajdę) to i tak może pozostać w Tobie jakaś drzazga.

 

Obejrzyj sobie film: „Abre los ojos” (amerykańska przeróbka tego filmu to Vanilla Sky) i zastanów się nad postawą głównego bohatera i nad założeniami jakie film przekazuje odnośnie tej postawy. Zastanów się także nad postawą jego kolegi i na czym bazuje ich relacja – czy jest ona szczera? Jeśli tak to, dlaczego a jeśli nie to, czemu i co mogłoby zmienić ją na szczerą? Możesz podzielić się swoimi spostrzeżeniami poprzez napisanie komentarza pod tym wpisem.

 

Jeśli kobieta stara się stworzyć „trójkąt” i wywoływać w was wzajemną zazdrość to pamiętajcie o tym, kto jest rozgrywającym a kto skrzydłowym. Wtedy, jeśli dziewczyna będzie próbowała stworzyć intrygę ze skrzydłowym to on na to nie pozwoli. Obopólny szacunek i wasza relacja są ważniejsze niż nowo poznana dziewczyna.

 

I na koniec mała analogia: Jeśli walczysz ze swoim dobrym kolegą o dziewczynę to jesteście jak dwóch łysych walczących o grzebień. Zastanów się nad tym i poczuj emocje z tym związane.



Pozdrawiam
Adventurer
WarsawLair